Wycieczka terenowa ale dość łatwa. Jedynie spore opady mogą sprawić, że tereny przy Szantach będą mało przejezdne. Piękny WPN. Uwaga, czasami mój ślad kończy się w lesie. Wtedy warto być na chwilę harcerzem i pobawić się w wytyczanie trasy, byle do śladu. Odległość sprawia, że nie zdążymy się za bardzo zmęczyć:)